Był wtorek. Piękny, słoneczny kwietniowy dzień. Trzecie klasy gimnazjum pisały teksty kompetencji, więc mieliśmy 3 dni wolnego. Obudziłem się i jak co rano – poszedłem sprawdzić, czy nikt nie dzwonił, bądź nie napisał SMS-a. W mojej skrzynce znajdowała się nowa wiadomość od Ady – koleżanki z klasy. Jest ona 15-letnią piękną brunetką o brązowych oczach, około 175 cm wzrostu, była trochę grubsza, ale mi to nie przeszkadzało. W końcu do tej pory byliśmy tylko przyjaciółmi… Ada napisała, że chciałaby się ze mną spotkać. Gdy się spotkaliśmy zaproponowała mi wyjście do kina. Wybraliśmy jakiś horror.
– Trochę się boję takich filmów – powiedziała Ada
– Nie bój się, będę przy Tobie – odpowiedziałem.
W trakcie seansu widziałem jej strach. Chciałem ją przytulić, ale nie byłem pewnym jej reakcji.
– Do odważnych świat należy – pomyślałem.
Położyłem moją rękę na jej kolanie, nie protestowała. Następnie powoli przesunąłem ją do góry i przytuliłem ją. Widziałem po jej twarzy, że jej się to podoba. Ada nachyliła mi się do ucha i powiedziała:
– Od dłuższego czasu mi się podobasz, nie wiedziałam jak Ci to wyznać.
Byłem zaskoczony!
– Na prawdę? Ty mi też! – Odpowiedziałem zgodnie z prawdą.
W tym momencie nasze usta spotkały się. Świetnie całowała, nasze języki prowadziły bitwę.
– Mam wolną chatę, moi rodzice wyjechali na szkolenie z pracy, może pójdziemy do mnie? – zaproponowała
– Bardzo chętnie!
Wyszliśmy z kina w środku filmu, ale nie przeszkadzało to nam. Po drodze do jej domu całowaliśmy się jeszcze kilka razy. Gdy dotarliśmy Ada zaprosiła mnie do swojego pokoju. Zamknęła drzwi, ja natomiast usiadłem na łóżku. Po chwili usiadła na moich kolanach i znów zaczęliśmy się całować. Czułem, że Ada cały czas przesuwała się w stronę mojego żołnierza. Stał już tak, że myślałem, że pękną mi spodnie! W końcu czułem, jak na nim siedziała. Na chwilę przestaliśmy się całować.
– Kocham Cię! – powiedziałem
– Ja Ciebie też! – odparła.
W tym momencie zaczęła ze mnie zdejmować ubrania. Czułem, że jest podniecona… Zdjęła ze mnie koszulkę i spodnie, ja zrobiłem to samo. Była już tylko w różowych majteczkach i staniku. Wprawnych ruchem zdjąłem stanik i moim oczom ukazały się one… Jej piękne piersi. Lizałem i podgryzałem jej sutki jak opętany! Ada jęczała z rozkoszy. Trzymała rękę na moim penisie i w końcu powiedziała:
– Pozwól, że teraz ja zajmę się Tobą.
Nie stawiałem oporu- zdjęła mi bokserki i zaczęła walić konia. Po chwili wzięła go do ust i robiła mi loda. Robiła to bardzo wprawnie! Po jakichś 10 minutach czułem, że zaraz dojdę.
– Strzelam! – krzyknąłem
Ada nie wyjęła go z ust, robiła coraz szybsze ruchy. Wystrzeliłem jej prosto w usta, połknęła wszystko. Następnie zdjąłem jej majteczki i lizałem jej myszkę. Nie miała na niej włosów. Co jakiś czas spoglądałem na Adę, widziałem, jak wije się z rozkoszy. Jej jęki jeszcze bardziej mnie nakręcały. Po chwili spijałem jej soki.
– Weź mnie! Proszę Cię!
Poprosiłem, aby Ada wyjęła prezerwatywy z moich spodni. Zrobiła to, wzięła jedną z nich i szybkim ruchem nałożyła ją na mojego członka. Usiadłem na jej łóżku, ona usiadła na mojego kutasa. Nagle krzyknęła.
– Boli ? – Zapytałem. W tym momencie uświadomiłem sobie, że straciła ze mną dziewictwo.
– Troszkę, ale jest bardzo przyjemnie – odrzekła.
Skakała na mnie tak przez jakiś czas. Widziałem, że nie jest to dla niej zbyt wygodne. Chwyciłem ją pod boki i przeniosłem na biurko. Położyłem ją na plecach i nadal robiłem swoje. Ada była bardzo podniecona, wręcz krzyczała z rozkoszy. Czułem, że niedługo dojdę. Robiłem to coraz szybciej.. Spuściłem się, a jej cipka w tym samym momencie zaczęła pulsować. Zapytałem, czy ma ochotę na jeszcze. W końcu miałem jeszcze kilka prezerwatyw. Widziałem, że jej się to spodobało.
– Oczywiście! – powiedziała.
Robiliśmy to właściwie na wszystkich meblach w jej pokoju. Znów czułem, że niedługo mój żołnierz będzie strzelał. Tym razem, gdy jej o tym powiedziałem, kazała spuścić mi się w jej dupę. Spełniłem jej zachciankę. Ada była maksymalnie podniecona, jęczała jak gdyby coś w nią wstąpiło. Było cudownie. Na koniec wzięła mojego kutasa, włożyła między swoje piersi i zaczęła go nimi masować, z góry na dół i odwrotnie. Było mi nieziemsko dobrze! Po ostatnim wytrysku opadliśmy zmęczeni na łóżko i zasnęliśmy.
Robiliśmy to przez 3 dni pod nieobecność jej rodziców, swoim rodzicom powiedziałem, że będę nocował u kolegi. Od tamtego dnia jesteśmy z Adą szczęśliwą parą, życzę Wam wszystkim takiej dziewczyny jak Ona!